Cześć!
Jestem Julia i witam wszystkich w podsumowaniu czytelniczym wakacji 2018. Bez przedłużania zaczynajmy, więc...
1. Był sobie pies- W. Bruce Cameron
Ocena: 5/6
Bailey, bezdomny i nie rozpieszczany dotychczas w swoim psim życiu czworonóg, nieuchronnie kończy swój zwierzęcy żywot, aby powrócić w nowym wcieleniu jako przepiękny i uroczy szczeniak. Trafia do domu Ethana - ośmioletniego chłopca. Od tej pory Bailey wraz z nowym opiekunem stają się nierozłączni, pozostają przyjaciółmi na zawsze i ponad wszystko. Więź pomiędzy tą dwójką jest niezwykła, przepełniona miłością, szacunkiem i oddaniem. Razem przeżywają wiele wspaniałych i radosnych lat. Niestety przychodzi w końcu moment, kiedy pies Bailey odchodzi z tego świata... Jednak nie na długo! Czworonożny bohater odradza się bowiem po raz kolejny! Ponowne przybycie na świat niesie za sobą pewną misję, którą Bailey chce spełnić w trakcie odzyskanego właśnie psiego życia. Książka podobała mi się- była zabawna, momentami wzruszająca i przede wszystkim urocza historia, która mnie urzekła swoją prostotą. Polecam wszystkim, którzy chcą się wzruszyć i uwielbiają opowieści o czworonogach.
2. Kraina z jedwabiu- Valentina Fast
Ocena: 4,5/6
W kolejnym już tomie z serii o Tatianie i jej konkurentkami dziewczyny muszą wykonać nietypowe zadanie, które ma na celu sprawdzenie ich zręczności i kreatywności. Główna bohaterka doskonale sobie poradziła z nim, ale czy to wystarczy, aby pozostać w grze? Tego się dowiecie czytając ją. Ocena jest taka sama jak poprzedniego tomu, bo fajerwerków nie było. Książka przeciętna, ale przyjemna i myślę, że przeczytam kolejne tomy.
3. Fangirl- Raibow Rowell
Ocena: 4,5/6
Cat jest typową Fangirl- kocha książki, ma bzika na punkcie pewnej serii i pisze fanfiki na ich temat. Najchętniej całe dnie siedziałaby z herbatą i książką pod kocem, ale niestety nie ma takich możliwości. Wyjeżdża do szkoły, więc musi zająć się nauką, ale ona nie ma zamiaru zaniedbywać fanfików. Nie wspomniałam też, że ma siostrę, która jest jej zupełnym przeciwieństwem. Próbuje ona przekonać Cat do otwarcia się na ludzi. Po tylu pozytywnych opiniach spodziewałam się fantastycznej książki. Czy ją otrzymałam? Po części. Cała książka była przyjemna i ciekawa, ale przy końcu coś się popsuło i nie było już tak fajne.
4. Zdrajca tronu- Alwyn Hamilton
Ocena: 5,5/6
Drugi tom "Buntowniczki z pustyni" bardziej mi się podobał niż poprzednia część. Podejrzewam, że to dlatego, że znałam już świat wykreowany przez autorkę i wiedziałam kto jest kim. Przedstawię może jednak fabułę. Amani Al-Hiza wbrew własnej woli trafia do pałacu sułtańskiego- przyświeca jej jeden cel- obalenie tyrana. Więcej Wam nie powiem, ponieważ sami musicie poznać historię Amani, która jest niesamowita, ekscytująca i przede wszystkim fascynująca. Gwarantuję Wam, że z tą powieścią nie będziecie się nudzić.
5. Perłowa dama- Aleksandra Polak
Ocena: 5,5/6
Alicja walczy o przetrwanie w Hadesie, gdzie wrogowie okazują się sprzymierzeńcami i na odwrót. Gdy ucieka (to nie jest spojler, można to znaleźć na okładce) okazuje się, że to nie koniec jej kłopotów. Circus Lumos wyruszają w daleką podróż, w celu złamania klątwy ciążącej nad braćmi i przy okazji dowiadują się wielu przydatnych informacji. Gdybym miała określić tę książkę jednym słowem byłoby to: zaskoczenie. Zdecydowanie. To jak autorka wybrnęła z sytuacji jaką sobie stworzyła w poprzednim tomie to było chyba najlepsze wyjście jakie mogła wybrać. Myślę, że będzie recenzja, bo o tej książce nie da się napisać w kilku zdaniach.
6. Girl Online- Zoe Sugg
Ocena: 5/6
Książka opowiada o Penny, która prowadzi w Internecie anonimowego bloga pod pseudonimem Girl Online, na którym dzieli się ze swoimi czytelnikami szkolnymi problemami, przyjaźnią, atakami paniki, które uprzykrzają jej życie oraz nietypową rodzinką. Kiedy sprawy osobiste Penny przybierają naprawdę zły obrót, rodzice zabierają ją do Nowego Jorku, ponieważ jej matka, która prowadzi salon ślubny dostała zlecenie zorganizowania tam ślubu. Jeśli chodzi o moje wrażenia to znajdziecie je w recenzji tutaj.
7. Dziewczyny nie biją- T. S. Eatson
Ocena: 5,5/6
"Dziewczyny nie biją" to powieść, która sprzeciwia się stereotypom i pokazuje jednak, że dziewczyny biją. Fluer pochodzi z małego miasteczka i jest zwykła dziewczyną. Aż do czasu. Do czasu kiedy zapisuje się na zajecią bokserskie. Od tego momentu ćwiczy i ćwiczy dążąc do perfekcji. Bradzo się cieszę, że sięgnęłam po tę powieść, bo udowadnia ona, że jeśli czegoś pragniemy to nikt nie może nam powiedzieć, że tego nie zrobimy.
8. Eleonora i park- Rainbow Rowell
Ocena: 3/6
Eleonora… nie sposób jej nie zauważyć: rude włosy, dziwne ciuchy. Czyta mu przez ramię. Uważa Romea i Julię za bogate dzieciaki, które dostawały wszystko, co chciały. Park… Dobrze mu w czerni. Denerwuje się, gdy musi prowadzić samochód w obecności taty. Uwielbia imię Eleonory i nie skróciłby go ani o sylabę. Wie, która piosenka jej się spodoba, zanim ona zacznie jej słuchać. Śmieje się z jej dowcipów, zanim ona dotrze do puenty. Po "Fangirl" tej autorki spodziewałam się czegoś dużo lepszego. Zawiodłam się i to bardzo, bo jak poprzednia książka Rainbow Rowell była przyjemna i oryginalna, a ta przynudzająca i przewidywalna.
9. Papierowe miasta- John Green
Ocena: 5/6
Quentin Jacobsen – dla przyjaciół Q – ma osiemnaście lat i przyjaźni się z Margo Roth Spiegelman. Pewnego wieczoru w przewidywalne, nudne życie chłopaka wkracza Margo w stroju nindży i wciąga go w niezły bałagan. Po czym znika. Quentin wyrusza na poszukiwanie dziewczyny, która go fascynuje, idąc tropem skomplikowanych wskazówek, jakie zostawiła tylko dla niego. Żeby ją odnaleźć, musi pokonać setki kilometrów po USA. Po drodze przekonuje się na własnej skórze, że ludzie są w rzeczywistości zupełnie inni, niż sądzimy. Czy dowie się, kogo szuka i kim naprawdę jest Margo? W tej książce bardzo podobali mi się bohaterowie, którzy byli intrygujący i ciekawie wykreowani.
10. Girl Online w trasie- Zoe Sugg
Ocena: 5/6
Penny jest już spakowana. Kiedy Noah zabiera Penny w swoją europejską trasę koncertową, dziewczyna wprost nie posiada się ze szczęścia. Ma nadzieję, że spędzą razem dużo czasu.
Okazuje się jednak, że wyobrażenia Penny rozmijają się z rzeczywistością. Borykając się z zapełnionym grafikiem Noah, problematycznym kolegą z zespołu oraz pogróżkami od zazdrosnych fanek, Penny zastanawia się, czy naprawdę jest stworzona do życia w trasie. Nie może nic poradzić na to, że tęskni za rodziną, przyjacielem Elliotem, a także… za swoim blogiem, Girl Online. Powtarzam to co pisałam o pierwszym tomie- zabawna, szybka i miła.
11. Finn nieokiełznany- Oliver Uschmann
Ocena: 4/6
Książka opowiada o trzech chłopcach: Finnie, Flo i Lukasie, którzy uwielbiają wspólnie spędzać czas. Pewnego dnia postanowili, że wezmą udział w biegu na przełaj. Miała to być zwykłe zabawa, ale przerodziła się ona w coś znacznie poważniejszego. Chłopcy występują w telewizji i nie tylko. Na tę książkę byłam bardzo pozytywnie nastawiona i dużo od niej wymagałam. Niestety nie dostałam tego co chciałam. Zawiodłam się niestety :/
12. Trucicielka królowej- Jeff Wheeler
Ocena: 5/6
Opowiada o ośmioletnim Owenie, który zostaje zabrany rodzicom za to, że byli niewierni królowi Severnowi podczas bitwy i przeniesiony do królewskiego pałacu jako zakładnik. Jeśli jego rodzice znów okażą się nieposłuszni w stosunku do władcy, chłopiec i cała jego rodzina zostaną straceni w wodospadzie (bo tak tam karano zdradę). O tej książce więcej pisałam w recenzji, więc kliknijcie w http://julabooks.blogspot.com/2018/09/biblioteka-czy-ksiazki-na-wasnosc.html .
13. Alcatraz kontra bibliotekarze- Brandon Sanderson
Ocena: 3/6
O tej książce nie wiem co napisać. W ogóle nie pamiętam o czym była, o co w niej chodziło, więc nie napiszę o niej nic ciekawszego niż to, że niczym nie wyróżniała się od wszystkich przeciętnych młodzieżówek.
14. Kłamczucha- Emily Lockhart
Ocena: 4,5/6
Rozpoczynając czytanie powieści dowiadujemy się, że główna bohaterka, czyli Jule West Williams znajduje się w hotelu Playa Grande Resord i na siłowni spotyka kobietę, która ku niezadowoleniu Jule zna jej przeszłość, jej czyny i przez to dziewczyna musi uciekać. Ale czemu? Co takiego złego zrobiła? Tego właśnie dowiecie się w książce, bo autorka zastosowała bardzo ciekawy zabieg, a mianowicie książka jest napisana od tyłu, więc najpierw dowiadujemy się co się stało, a dopiero potem jak do tego doszło. Jak przed chwilą pisałam był to ciekawy zabieg i jeszcze nigdy nie spotkałam się z czymś takim w książkach. Więcej w recenzji: http://julabooks.blogspot.com/2018/08/komu-moge-zaufac-kamczucha.html .
15. Żniwiarz Pusta noc- Paulina Hendel
Ocena: 5/6
Myślisz, że demony odeszły do przeszłości? Jesteś pewien? Dwudziestoletnia Magda na pierwszy rzut oka jest normalną osobą pracującą w księgarni, ale to tylko pozory. Tak naprawdę tropi demony i upiory prosto ze słowiańskich opowieści. Na dodatek jej wujek jest Żniwiarzem, czyli osobą, która potrafi odsyłać nawich tam gdzie ich miejsce. Trochę więcej pisałam o niej w recenzji: http://julabooks.blogspot.com/2018/08/cudze-chwalicie-swego-nie-znacie.html.
16. Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć- J. K. Rowling
Ocena: 4/6
Newt Skamander właśnie zakończył wyprawę naokoło świata w celu znalezienia rzadkich magicznych stworzeń. Jego pobyt w Nowym Jorku miał trwać bardzo krótko, jednak ginie jego magiczna walizka, a wraz z nią fantastyczne zwierzęta. Po tej książce spodziewałam się dużo więcej, więc zawiodłam się niestety. Nie było to nic odkrywczego, a jedynie powtórka wielu motywów, które czytałam w innych książkach.
17. Indeks szczęścia Juniper Lemon- Julie Israel
Ocena: 6/6
Minęło sześćdziesiąt pięć dni od wypadku, który na zawsze odmienił świat Juniper. Życie bez jej cudownej starszej siostry Camilli stał się smutnym miejscem. Pewnego dnia Juniper odkrywa list siostry napisany w dniu wypadku. List do tajemniczego "Ty". Dziewczyna jest w szoku – nic nie wiedziała o związku siostry i ziejąca dziura w jej sercu wydaje się jeszcze większa: kim tak naprawdę była Cam? Postanawia się tego dowiedzieć, odkryć tożsamość adresata i dostarczyć mu list.
Ale wtedy coś gubi. Drobiazg, niewielką fiszkę. Już niedługo będziecie mogli usłyszeć o niej więcej, bo mam już napisaną recenzję, teraz tylko ją opublikować, więc prawdopodobnie za tydzień już będzie.
18. Cudowny chłopak"- R. J. Palacio
Ocena: 5,5/6
"Cudowny chłopak" to przemiła i taka kochana książka. Mi się bardzo kojarzy z moimi początkami czytania "masowego", bo to wtedy sięgnęłam po raz pierwszy po tę powieść. Na początku tego roku byłam w kinie na ekranizacji tej historii. Pamiętam, że podobała mi się równie bardzo jak książka. Zdecydowałam się na ponowne jej przeczytanie, bo, gdy zobaczyłam ją na półce w bibliotece to przypomniały mi się te wszystkie emocje, które towarzyszyły mi czytaniu, więc powiedziałam: Czemu nie? Czytam jeszcze raz. Dalsza część recenzji tutaj.
I tak. To już koniec. Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was. Pamiętajcie o Bookstagramie: julabooks, Snapchacie: julabooks i lubimyczytać: julia.Koniecznie napiszcie mi ile książek Wy przeczytaliście.
Do następnego posta,
Jula Books
18 książek? Wow! Ja przeczytałam 7, ale i tak jestem zadowolona z wyniku, bo przecież liczy się jakość, a nie ilość😁
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku ❤ ja przeczytałam 21 książek i jestem zadowolona. Jutro na blogu u mnie taki post 😘 zapraszam!
OdpowiedzUsuńNa blogu "Otwórz książkę"
UsuńTak tylko chciałam napomknąć, że pisze się "dookoła świata", a nie "naokoło". Mam nadzieję, że nie obrazisz się za to poprawianie?
OdpowiedzUsuńPoza tym szczegółem, wpis bardzo mi się podobał i gratuluję takiej ilości przeczytanych książek! Mnie niestety tak w wakacje nie poszło - dość wolno czytam.
"Zdrajca tronu", "Perłowa dama", "Trucicielka królowej" i "Żniwiarz" (kupiony między innymi z twojego polecenia) są na mojej półce, więc na pewno przeczytam. Czekam na recenzję "Perłowej Damy" (jeśli będziesz ją pisać), a póki co, na następny post.
Pozdrawiam 🙂.