Tytuł: Kłamczucha
Autor: Emily Lockhart
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Liczba stron: 320
Hej!
Tu jak zwykle Jula Books i witam Was w kolejnej recenzji. Dzisiaj będzie to "Kłamczucha" E. Lockhart.
"Istnieją siły tkwiące w twoim ciele, które nigdy cię nie opuszczą, bez względu na twój wygląd, bez względu na to, kto cię kochał albo nie kochał."
"Kłamczucha" to kolejna powieść po "Byliśmy łgarzami" autorstwa Emily Lockhart. Tej drugiej jeszcze nie przeczytałam i szczerze to nie wiem czy zdecyduję się na nią.
Rozpoczynając czytanie powieści dowiadujemy się, że główna bohaterka, czyli Jule West Williams znajduje się w hotelu Playa Grande Resord i na siłowni spotyka kobietę, która ku niezadowoleniu Jule zna jej przeszłość, jej czyny i przez to dziewczyna musi uciekać. Ale czemu? Co takiego złego zrobiła? Tego właśnie dowiecie się w książce, bo autorka zastosowała bardzo ciekawy zabieg, a mianowicie książka jest napisana od tyłu, więc najpierw dowiadujemy się co się stało, a dopiero potem jak do tego doszło. Jak przed chwilą pisałam był to ciekawy zabieg i jeszcze nigdy nie spotkałam się z czymś takim w książkach.
"Gdyby miała możliwość przeżyć swoje życie jeszcze raz, byłaby lepszym człowiekiem. Albo kimś innym. Byłaby bardziej sobą. Albo mniej sobą. Nie była pewna, ponieważ nie wiedziała już, kim w ogóle jest i czy w ogóle istniała jakaś jedna, określona Jule, a nie wiele jej wersji, które przedstawiała zależnie od kontekstu."
Kreacja bohaterów była ciekawa. Byli oni silni, ale jednak każdy miał swoje cechy, które sprawiały, że nie wyglądali oni tak samo np. Jule to wojowniczka zawsze gotowa do ataku i dziewczyna kameleon, a jej znajoma Imogen to zagubiona w życiu dziedziczka fortuny i sierota. Był jednak jeden pozornie mały detal, który mi przeszkadzał, a mianowicie to, że nie zagłębialiśmy się w uczucia, odczucia postaci.
Z racji, że autorka zastosowała tę inną formę pokazywania historii to trudno było zorientować się kto kim jest, co się stało kiedy i to tak naprawdę odebrało mi całą radość z czytania. Jako, że jest to intrygujący thriller psychologiczny to skupiłam się na zapamiętywaniu wydarzeń, bohaterów co nie było zbytnio dobrym pomysłem. Najlepiej jest przeczytać ją na jednym posiedzeniu, bo akcja toczy się szybko, a przy rozłożeniu czytania jej w czasie możemy często gubić wątek i będziemy musieli jeszcze więcej uwagi poświęcić tej powieści.
Książkę polecam osobom, które mają już dość standardowych powieści, ale zaznaczam, że trzeba się skupić podczas czytania. Raczej nie będę ponownie po nią sięgała, ale mimo wszystko jeden wieczór umili. Dziękuję też Wydawnictwu Czwarta Strona za możliwość zapoznania się z tą pozycją.
Ocena: 4,5/6
"Chcesz, żebym poświęcała ci uwagę, kiedy nie mam na to najmniejszej ochoty. Chcesz, żebym była piękna i żeby wszystko przychodziło mi łatwo, chociaż czasami czuję się brzydka i nic mi się nie udaje. Posadziłaś mnie na firmamencie i chcesz, żebym zawsze gotowała coś pysznego, czytała wielką literaturę i była dla wszystkich przemiła, ale to nie jestem ja, a to mnie wykańcza. Nie chcę przebierać się dla ciebie i udawać kogoś, kim nie jestem."Dziękuję serdecznie za przeczytanie tego posta, bo dzięki Wam- każdej osobie, która mnie obserwuje, komentuje i zagląda na tego bloga ta strona staje się coraz większa. Zapraszam też na Bookstagrama: julabooks , na którym jest Was ponad 300! i Snapchata: julabooks oraz na Lubimy Czytać, na którym ostatnio częściej się udzielam, a moja nazwa to: Julia (rozpoznacie mnie po zdjęciu).
Do następnego posta,
Jula Books
Mimo wszystko ciekawi mnie ta książka. Prawie na pewno jej nie kupię, ale chciałbym ją kiedyś wypożyczyć z biblioteki, przeczytać, a potem jeszcze raz, ale od tyłu. Kusi mnie, żeby tak zrobić, więc jak znajdę to chyba spròbuję😂.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja i kolejny raz bardzo podobały mi się cytaty, ktòre wybrałaś.
Pozdrawiam i czekam na kolejny post.🙂
Dostajesz powiadomienia jako pierwsza😉
UsuńMoże kiedyś po nią sięgne, ale nie jest obowiązkowa na mojej liście.Buziak :**
OdpowiedzUsuńJak wolisz😉
UsuńKsiążkę posiadam na swojej półce, jednak zbiera tyle negatywnych opinii, że nie mam pojęcia kiedy się za nią zabiorę :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Girl in books
❤❤
UsuńKsiążkę czytałam i w sumie nie do końca mi się podobała. Główna bohaterka była moim zdaniem zbyt idealna, za wiele też jej się udawało. Pomysł na przedstawienie całkiem dobry, ale realizacja pozostawia nieco do życzenia według mnie, bo nie lubię książek, w których jest ciągła dezorientacja.
OdpowiedzUsuńZgadzam się
UsuńOstatnio czytałam książkę, w której kolejność wydarzeń także była odwrócona :)
OdpowiedzUsuńUuu ja jeszcze takiej nie widziałam oprócz Kłamczuchy
UsuńMoże kiedyś po nią sięgnę :D
OdpowiedzUsuń😊😊
UsuńKsiążka, niestety mi się totalnie nie podobała. Była jakaś taka nudna i bezbarwna. Ja jej nie polecam jak na razie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://okularnicaczyta.blogspot.com/2018/08/recenzja-ksiazki-dance-sing-love-miosny.html
Rozumiem, że komuś mogła się nie podobać :)
UsuńWiele raz już widziałam tę książkę. Bardzo chcę przeczytać, ale cały czas coś mnie powstrzymuję. Odnoszę wrazenie, że mogłabym mieć mieszane uczucia, ale nie przekonam się póki nie wezmę się za nią.
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Nie dowiesz się do póki sama nie spróbujesz
UsuńDalej ciekawi mnie ta książka, ale opinie są dosyć mieszane... Kto wie, może kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ola
ksiazkowa-dolina.blogspot.com
Nie dowiesz się do póki sama nie spróbujesz ;)
Usuńczytałam i tak średnio mi się podobała :/
OdpowiedzUsuńJest dość specyficzna, więc może się wielu osobom nie podobać.
UsuńKiedyś po nią pewnie sięgnę, ale mam mieszane uczucia.
OdpowiedzUsuńhttps://ksiazkioczamirudej.blogspot.com/
😊😊
OdpowiedzUsuńzupełnie nie dla mnie
OdpowiedzUsuńhttps://niegrzecznerecenzje.blogspot.com
Intryguje mnie ten zabieg napisania książki od tyłu. Jak spotkam ją w bibliotece to ją wypożyczę;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam