Książka pełna cytatów! | CUDOWNY CHŁOPAK

 

 

Tytuł: Cudowny chłopak

Autor: R. J. Palacio

Wydawnictwo: Albatros

Liczba stron: 413

 

Hejka!
Tu Jula Books i witam Was bardzo serdecznie w kolejnej recenzji, a dokładniej opowiem dzisiaj o "Cudownym chłopaku" R. J. Palacio.

"Cudowny chłopak" to przemiła i taka kochana książka. Mi się bardzo kojarzy z moimi początkami czytania "masowego", bo to wtedy sięgnęłam po raz pierwszy po tę powieść. Na początku tego roku byłam w kinie na ekranizacji tej historii. Pamiętam, że podobała mi się równie bardzo jak książka. Zdecydowałam się na ponowne jej przeczytanie, bo, gdy zobaczyłam ją na półce w bibliotece to przypomniały mi się te wszystkie emocje, które towarzyszyły mi czytaniu, więc powiedziałam: Czemu nie? Czytam jeszcze raz.

"Wszyscy powinniśmy przynajmniej raz w życiu dostać owację na stojąco, bo przecież każdy z nas zwycięża ten świat."

August jest inteligentnym, dowcipnym chłopcem i jego życie wyglądałoby zupełnie inaczej, gdyby nie jeden zmutowany gen, z powodu którego ma zdeformowaną twarz i, zanim skończył 10 lat, musiał przejść 27 operacji. Do tej pory patrzył na siebie oczami kochających go rodziców i siostry. Teraz, gdy idzie do szkoły – od razu do piątej klasy – przyjdzie mu się zmierzyć z rówieśnikami i starszymi uczniami, z uprzedzeniami, a czasem ze zwykłą podłością. Spotka się jednak również z dobrocią, przyjaźnią i wspaniałomyślnością. Kontakt z rówieśnikami odmieni Augusta. Ale czy tylko jego?

"Jeśli możesz dać dowód albo swojej racji, albo dobroci, daj dowód swojej dobroci."

Historia Augusta jest zabawna, ale i smutna oraz wzruszająca . Nie wiem ile razy będę jeszcze ją czytała, ale wydaje mi się, że za każdym razem będę się zastanawiała ile jest nienawiści i złośliwości w ludziach, bo w tej powieści spotykamy się z dużym problemem, czyli dokuczaniu komuś przez to, że inaczej wygląda. Dopiero osoby, które poznały bliżej Augusta wiedzą, że jest on tak naprawdę normalnym, zabawnym chłopcem.

"Jakie to dziwne, że człowiek przeżywa najgorszy wieczór w swoim życiu, ale dla innych ludzi ten wieczór jest całkiem zwyczajny."

Akcja rozwija się stopniowo, ale nigdy książka nie przynudza. Czyta się ją bardzo szybko, nawet w jeden dzień pomimo tych 400 stron. Auggie jest przesympatycznym bohaterem, nie wiem czy nawet jednym z moich ulubionych. Natomiast rodzice i siostra Augusta też byli miłymi i ciekawymi bohaterami, a ich miłość- bezgraniczna.

Jak pewnie wiecie (albo i nie) powieść kiedyś miała tytuł: "Cud chłopak" (i w tym wydaniu czytałam ją po raz pierwszy) i ubolewam nad tym, że zmieniono tytuł. Niby taka mała różnica, ale i tak wolałam tamten tytuł. Nie wspominałam też chyba, że książka podzielona jest na części i każda z nich jest opowiadana z perspektywy innych bohaterów. Jak już pisałam w innych recenzjach bardzo lubię taki zabieg, bo mogę wtedy poczuć co czują "dwie strony". 

Ocena: 5,5/6

"Jeżeli każdy na tej sali przyjmie zasadę, że zawsze i wszędzie będzie się starał postępować ciut lepiej niż trzeba, to nasz świat rzeczywiście stanie się lepszym miejscem."

Dziękuję Wam za przeczytanie tego posta. Mam nadzieję, że zachęciłam przynajmniej jedną osobę do sięgnięcia po tę pozycję. Pamiętajcie o też o moim bookstagramie: julabooks, snapchacie: julabooks oraz lubimyczytać: julia.

Do następnego posta,
Jula Books