wtorek, 20 sierpnia 2019

Podróż dookoła świata Book Tag [z daughter of the books]

Cześć!
Ja jestem Julia i witam Was w kolejnym poście na moim blogu. Niestety wakacje dobiegają końca. Te czas kojarzy mi się z podróżami, a Wam? ALE! Nie martwcie się. Mamy jeszcze 2 tygodnie, które należy wykorzystać jak najlepiej. Dzisiaj natomiast zapraszam Was na collab, o którym pisałam Wam w poprzednim poście. Będzie to Podróż Dookoła Świata Book Tag. Stworzyłam go wraz z prowadzącą bloga slowotok-laury.blogspot.com. Druga część jest u niej na blogu. Pamiętajcie, że każdy może interpretować pytania jak chce, więc nasze odpowiedzi mogą się nieco różnić. Nawet my z Laurą się nie kontaktowałyśmy co do interpretacji.




1. USA, czyli dłuuga książka

Julia:
Jeśli chodzi o książkę na mojej biblioteczce o największej liczbie stron, to jest to 5 tom Harrego Pottera, bo ma niecałe 1000 stron. O nim chyba nie muszę się rozpisywać, bo myślę, że Harrego zna każdy. Natomiast pozycja, która mi się dłużyła to "Przebudzeni" Colleen Houck. Nawet nie skończyłam jej czytać. Zatrzymałam się w połowie, bo nie działo się za wiele i nudziłam się na niej. Może druga połowa jest lepsza. Nie wiem. Ale raczej nie mam zamiaru po nią sięgać narazie.

Laura:
Wydaje mi się, że do tego punktu najlepiej pasuje "Małe życie" i to z dwóch powodów. Po pierwsze- ma bodajże koło 800 stron, więc naprawdę długo się to czyta. A po drugie opisuje ona bardzo długi czas, jesteśmy z bohaterami przez w zasadzie połowę ich życia. I jeśli jeszcze nie czytaliście "Małego życia" to z całego serca Was do tego zachęcam, bo ta książka jest naprawdę GENIALNA.

2. Indie, czyli najbardziej kolorowa książka

J:
Spojrzałam na moją półkę i mogę stwierdzić, że do tej kategorii najbardziej pasuje "Cynamon chłopaki i ja". Nie dlatego, że okładka jest bardzo kolorowa, ale jest jedyna w swoim rodzaju, ponieważ nie mam drugiej książki z obwolutą.

L:
Specjalnie poszłam przejrzeć swoje książki i wydaje mi się, że najbardziej kolorową okładkę ma "More happy than not". Swoją drogą muszę zrobić sobie jej reread, bo jestem ciekawa, czy moje zdanie na tej temat będzie takie jak za pierwszym razem.

3. Hiszpania, czyli książka, która wywołała u Ciebie słoneczny uśmiech

J:
Słoneczny uśmiech zdecydowanie wywołała na mnie "Moja Lady Jane". Bardzo Wam ją polecam! Autorki mają super pióro- lekkie i przyjemne, a do tego książki skrzą humorem. Polecam! Recenzję drugiego tomu znajdziecie pod linkiem klik.

L:
Jest naprawdę dużo takich książek. W wywoływaniu uśmiechu na mojej twarzy nie mają sobie równych przede wszystkim chyba "Papierowe miasta" i ogólnie książki Johna Greena, który jest jednym z moich ulubionych autorów, jeśli chodzi o młodzieżówki. Dialogi bohaterów są zabawne, a przy tym inteligentne. 

4. Polska, czyli książka, do której zawsze możesz wrócić

J: 
Tutaj bez zastanowienia postawię na "Cudownego chłopaka". Do tej książki wracałam już miliony razy. Tak samo do filmu. Całość czytałam chyba ze 3 razy, w tym po angielsku, a do fragmentów zaglądałam mnóstwo razy. Uwielbiam tą historię i jeśli jeszcze jakimś cudem nie znacie jej, to koniecznie nadróbcie!

L:
Ja bardzo często wracam do książek. Co najmniej połowę książek, które mam przeczytałam więcej niż raz. Najczęściej wracam chyba do mojej ukochanej od bardzo dawna serii o "Ani z Zielonego Wzgórza". Ale kilkakrotnie czytałam także "Magię kasztana", wspomniane już "Papierowe miasta" i wiele, wiele innych tytułów. 

5. Chiny, czyli książka której nie rozumiesz

J:
Mogłabym tutaj dać np. "Vicious", bo ta książka mi się podobała tylko trochę. I nie rozumiem hype na nią, bo wszyscy się zachwycają tą pozycją, a ja nie widzę powodów. Wspomnę też tu o "Małym księciu", którego nie zrozumiałam za pierwszym razem jak go czytałam, ale przy następnym podejściu zachwycił mnie. 

L:
Na pewno były takie książki, ale teraz kompletnie nie mogę sobie ich przypomnieć. Na pewno nie do końca rozumiałam sens wielu scen w powieści "Tamte dni, tamte noce", którą niedawno recenzowałam. I w wielu innych pozycjach pewnie też znajdą się fragmenty, co do których nie wiem, po co autorzy je tam umieścili,ale niestety żaden nie przychodzi mi do głowy.

6. Podróż dookoła świata, czyli osoby, które nominujesz


Z mojej strony są to: 

Ada (https://www.youtube.com/channel/UCcDhu5m4LVIkFsqhw5SOJdg)
Seweryna (https://memoriesroses.blogspot.com/2019/08/czesc-z-tej-strony-memories-rose-to-moj.html)
Ula (https://www.youtube.com/channel/UCJF-07JLGvAXzMVzSnAhQqA)
i każdy kto chce.

Dziękuję za przeczytanie tego posta. Mam nadzieję, że tag Wam się spodobał. Jeśli zrobicie go u siebie podrzućcie mi link. Chętnie zajrzę.

Do następnego posta,
Jula Books

3 komentarze: