wtorek, 2 lipca 2019

O tym musi być głośniej | NIEDOCENIANE KSIĄŻKI

Cześć!
Ja jestem Julia i witam Was w kolejnym poście na moim blogu. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o kilku pozycjach, które moim zdaniem są niedoceniane. Często jest tak, że jakaś książka jest bardzo dobra, ale wiele osób o niej nie wie. Przyczyny są różne: raz wydawnictwo ma słaby marketing, raz po prostu są wydane w self pubishingu, a niekiedy po prostu okładka nas nie przyciąga i nikt nie zwraca na nie uwagi. Książki, które Wam zaraz przedstawię moim zdaniem są dobre (lub naprawdę BARDZO dobre) i zasługują na większy rozgłos. Ale bez dłuższego wstępu przejdźmy do tych pozycji.



Pierwszą z nich jest "Ostatni Namsara", czyli bardzo dobra powieść z gatunku fantasy. Pełną recenzję znajdziecie tutaj. To co mnie w niej urzekło, to motyw smoków. Główna bohaterka zwabia je za pomocą starożytnych opowieści. Podobało mi się również to, iż główną bohaterką jest dziewczyna. Zazwyczaj to mężczyźni są odważni, bohaterscy i po prostu kobiety uważa się za słabe itp. A to nie prawda. Jest mnóstwo kobiet odważniejszych i silniejszych psychicznie niż mężczyzn, dlatego cieszę się, że coraz więcej autorów zmienia swoje podejście. Na blogu jest recenzja właśnie tej książki, także jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o niej, to zapraszam. Kliknijcie tutaj.



Okładka książki Nasza własna wyspaKolejną jest książka powieść, o której nie słyszałam w ogóle na polskim bookstagramie i booktubie, czyli "Nasza własna wyspa" autorstwa





Okładka książki Biała jak mleko, czerwona jak krew


Okładka książki Indeks szczęścia Juniper Lemon
[Książkę "Indeks szczęścia Juniper Lemon" ma w swojej ofercie księgarnia internetowa selkar.pl ]

Okładka książki Dachołazy

Okładka książki Drogi Evanie Hansenie


Okładka książki #niewidzialna













2 komentarze:

  1. Evana mam na półce, Ostatniego Namsarę też, a po Indeks szczęścia Juniper Lemon i #Niewidzialna też chciałabym sięgnąć.
    Co do Dachołazów, to mam tę książkę w planach odkąd wspomniałaś o niej chyba na lajwie u daily_dreams w zeszłe wakacje🙂. Fabuła tej książki bardzo kojarzy mi się z "Królem złodziei" C. Funke, dlatego tym bardziej chcę to przeczytać, bo "Króla złodziei" bardzo lubię. Polecam ci też tę książkę gorąco! Choć ma ekranizację, to też uważam, że jest mocno niedoceniana.

    Fajnie, że wróciłaś na bolga, bo brakowało mi twoich tekstów.
    Czekam na kolejne.
    Pozdrawiam 🙂.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spojrzę na tę książkę! To bardzo miłe, że tęskniłaś <3

      Usuń