wtorek, 9 kwietnia 2019

Bardzo dobra fantastyka! | OSTATNI NAMSARA

 

 

 Tytuł: Ostatni Namsara

Autor: Kristen Ciccarelli

Wydawnictwo: Iu Vi

Liczba stron: 411





Cześć!
Ja jestem Jula Books i witam Was na moim blogu w kolejnym poście. Tym razem będzie to recenzja naprawdę bardzo dobrej książki z gatunku fantasy, czyli "Ostatni Namsara". Dawno nie czytałam powieści fantasy, więc przyjemnie było wrócić do tych klimatów.

"-Mogłeś umrzeć- wyszeptała
-Wszystko umiera- odpowiedział szeptem- Jest wiele gorszych rzeczy niż śmierć."

Opowiada ona o Ashy, czyli osiemnastoletniej dziewczynie, która walczy ze smokami. Ponadto jest jedną z niewielu osób, która wciąż pamięta stare opowieści, które są już zakazane. Ojciec zmusza Ashę do ślubu z okrutnym mężczyzną, który zna jej przeszłość. Gdy dziewczyna dostaje szansę odwołania ślubu jest zdeterminowana, aby ją wykorzystać. Jednak nie jest to takie proste...


Jednym z ważniejszych wątków w tej powieści są smoki. Mi to bardzo odpowiadało, ponieważ jestem fanką chociażby filmu "Jak wytresować smoka". I na pewno jeśli jesteście zainteresowani powieściami, w których te mityczne stworzenia odgrywają dużą rolę, to baardzo polecam. Jeśli jednak nie przepadacie za nimi, "Ostatni Namsara" może spodobać się Wam trochę mniej.


"Kiedyś była dziewczyna, którą ciągnęło do złych rzeczy. Takich jak zakazane, starożytne historie. Nie miało znaczenia to, że zabiły one jej matkę. Nie miało znaczenia,że zabiło wielu przed nią. Dziewczyna wypuściła stare historie. Pozwoliła im wniknąć w głębię serca [...] "

Ponadto rzeczą, która przypadła mi do gustu były takie jakby kartki z książki, w której spisane są wszystkie mroczne opowieści. Trudno mi to wytłumaczyć, ale po prostu co jakiś czas pojawiają się strony z zupełnie inną czcionką, a na nich przypowieści. Jest to fajny element dodatkowy, który sprawia, że "Ostatniego Namsarę" czyta się bardzo szybko.

"Iskari pozwoliła im tak siebie definiować, ponieważ myślała, że nie ma prawa głosu. Myślała, że jest samotna i niekochana."

Ale nie jest to główna przyczyna tempa w jakim przeczytałam tą powieść. Przez nią się tak naprawdę płynie. Narracja jest prowadzona (przynajmniej według mnie) w bardzo dobry sposób, bo autorka nie dodaje zbędnych elementów tylko tak łagodnie wprowadza w świat. Jest on dość rozbudowany i nawet te 411 stron nie wystarczyło, aby go opisać.


W następnych tomach (a przynajmniej mam nadzieję) będzie odkrywali kolejne jego "warstwy", ale liczę na jeszcze więcej akcji, bo jak wiadomo pierwsze tomy zazwyczaj są wprowadzeniem. Jeśli jednak "Ostatni Namsara" bardzo mi się podobał, to nie mogę się doczekać kolejnych tomów. Teraz tylko czekać na polską premierę drugiej części i mieć nadzieję, że autorka wykorzysta swój  potencjał.


Polubiłam główną bohaterką, ponieważ nie była nijaka, zawsze najgorsza i nieśmiała (tak jak to bywa w wielu przypadkach) tylko autorka wykreowała ją na silną postać. To jest jak najbardziej na plus.

"Nikt nie czeka na opinię kobiety. Oczekuje się, że wypowie ją swobodnie."

Podsumowując: "Ostatni Namsara" to powieść fantasy, w której widać bardzo wyraźny wątek smoków. Dla osób czytających bardzo dużo książek fantasy może ona spodobać się trochę mniej, bo na pewno jest tu kilka schematów. Dość trudno mi porównywać ją do innych tego typu powieści, bo jak mówiłam ostatnio jestem w tyle z takimi książkami. Oceniam ją z perspektywy średnio obeznanej w tym gatunku.

Ocena: 9,5/10

"Ostatniego Namsarę" i inne książki młodzieżowe fantasy znajdziecie w księgarni selkar.pl.
To już wszystko na dzisiaj mam nadzieję, że sięgniecie po tę pozycję. A może już macie ją za sobą? Dajcie znać w komentarzu. Chciałabym Wam jeszcze powiedzieć, że rezygnuję z Wrap- Upów. O niektórych książkach po prostu nie chcę nic pisać, bo nie pamiętam co tam się działo itp. To jest marnowanie czasu mojego i Waszego. Ponadto nigdy się z nami nie wyrabiałam w czasie (ekhem nie ma jeszcze Wrap-Up z lutego). Mam nadzieję, że uszanujecie moją decyzję i pamiętajcie o Social Mediach:
Bookstagramie: @julabooks
Goodreads: JulaBooks
Lubimy Czytać: Julia
i niedługo YouTubie: Jula Books.

Do następnego posta,
Jula Books

14 komentarzy:

  1. Bardzo lubię książki fantasy ale jakoś nie mogę się przekonać do wątku smoków. Może kiedyś jednak po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dopiero teraz dowiedziałam się o tym że chcesz zacząć nagrywać na yt! I to genialna wiadomość! Też planuje od .. Dawna hahha ale nie mogę się jakoś za to zabrać �� co do recenzji to kocham fantastyke, z motywem smoków nic jeszcze nie czytalam więc może kiedyś się zdecyduje na te książkę :P miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ok. Może nie być wrap-upów. W końcu to twój blog i trudno żebyś pisała coś, do czego nie jesteś przekonana.
    A co do książki, to cieszę się, źe o niej napisałaś, bo choć mnie ciekawiła, nie wiedziałam dokładnie o czym jest, więc teraz tym bardziej chcę przeczytać - smoki!😍😍.
    A dwa ostatnie zdjęcia są przecudne!
    Pozdrawiam ☺️.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zupełnie nie mój klimat, ale fajnie, że tobie się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Raczej mam zamkniety tbr i nie wciskam tam nic nowego ( za dużo do nadrobienia) ale skoro tak dobrze oceniasz to się zastanowię.

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie słyszałam, że ta książka jest naprawdę dobra i warto po nią sięgnąć. Mam nadzieję, że kiedyś znajdę na nią czas :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie przerywniki w książkach jak opowieści, przypowieści czy listy to zupełna 'poejza' =)

    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń