Harry Potter i Percy Jackson na pewno znają już Sophie Foster – ta trójka zmieniła świat. Czas na Ciebie!
Wkrótce Sophia dowiaduje się szokującej prawdy: świat ludzi nie jest jej prawdziwym domem. W mgnieniu oka musi zostawić za sobą wszystko, co do tej pory znała i kochała – w tym swoją rodzinę – i nauczyć się zasad panujących w świecie Zaginionych Miast (a nie wszyscy są tam zachwyceni jej powrotem do „domu”). Musi także dotrzeć do tajemnic tkwiących głęboko w jej pamięci – kim jest naprawdę, dlaczego przez tyle lat ukrywano ją w świecie ludzi i dlaczego jest tak ważna dla swojego nowego starego świata – zanim te informacje wpadną w niepowołane ręce osób, które są gotowe dla nich zabić…
---powyższy opis pochodzi ze strony wydawcy---
W książce są skontrastowane dwie różne od siebie rzeczywistości. Po pierwsze, tak dobrze znajomy nam świat ludzi. Dodatkowo, mamy świat elfów- Everglen został stworzony przez autorkę w nietypowy, ale przyjemny sposób. Razem z bohaterką go poznajemy od zupełnych podstaw. Jesteśmy powoli wdrażani w zasady w nim panujące i czujemy się jak małe dzieci, które dopiero zaczynają rozumieć co się wokół nich dzieje. Everglen nadaje książce fantastycznego klimatu. Jest on tajemniczy, nieco mroczny, ale przy tym bardzo baśniowy.
Jeśli chodzi o samych bohaterów to Sophie z jednej strony jest kimś, kto mnie koszmarnie irytował, a z drugiej rozumiałam ją i to co ona czuje. Natomiast, nie zabrakło tych, których bardzo polubiłam, bo każdy "miał swoją chwilę" i mogliśmy ich poznać. Czarny charakter- był nieoczywisty, co wzmagało moją ciekawość, nie chciałam się odrywać od książki.
Jednym z elementów świata wykreowanego była szkoła elfów. Jej klimat był bardzo podobny do Hogwartu- chciałabym kiedyś zobaczyć ekranizację "Strażniczki", bo reżyser miałby bardzo duże pole do popisu ;)
Instagram: @julabooks
YouTube: Jula Books
Lubimy Czytać: Julia
Goodreads: JulaBooks
Mail: julabooks.kontakt@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz